Magda: - To żaden obowiązek.Przyjemność. Bo prezent będzie decou, a moja teściowa to naprawdę fajna Druga Mama.
Agata:- ?????!!!
Magda: - No, nie patrz tak. Nie żartuję. Dba o mnie jak o drugą córkę i czuję się u Niej jak w domu.
Agata: - Hmm. Nic nie powiem na razie. Przemyślę.
I myśli:) A ja zrobiłam wywiad lokalny i wymyśliłam pudło na "potrzebności". Będzie Druga Mama miała gdzie upchnąć krem do rąk, kartki i karteluszki, zapiski, szczotkę, coś do pisania, czyli wszystko to, co w wiecznym użyciu i co dobrze mieć blisko, bo nie chce się ciągle po to biegać.
Mam nadzieję, że się spodoba; imieniny w poniedziałek :)
Prześliczna :)
OdpowiedzUsuńPero que bonita!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTo jest po prostu... Świetne!!! :)
OdpowiedzUsuńFiu fiu...czy się spodoba? Na pewno! Super! serio serio :))
OdpowiedzUsuńprzepiękna :)
OdpowiedzUsuńpasmanterią bym jej nie ozdabiała, ale ja w decu mało pasmanteryjna jestem, więc tu nie należy się sugerować moim zdaniem :)
Mama Teresa:) To tak, jak moja Mama Mama, też dostała decou prezent:)
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuń