Słońce wyszło, jak na zawołanie. Jakby wiedziało, że będzie potrzebne.
piątek, 21 października 2011
Długopiśniki dwa
Jeden dla Kociary drugi dla Tej, co od kotów woli psy. Podzielą się same:)

Menuet na pudełku prawdziwy. Można grać, a co nie widać, trzeba sobie dośpiewać!
czwartek, 20 października 2011
wtorek, 18 października 2011
Długopiśnik niekoniecznie na długopisy
Tylko olchowa bejca, motyw i trochę koronki. Czy to jeszcze decou?
Nie wiem, ale ostatnio ciągnie mnie do prostych form, hmm... Może zima idzie? :)
poniedziałek, 17 października 2011
Październikowa komoda (2)
Zimowe początki
Agata: - O 8.00 w niedzielę. Że też ci się chciało?
Magda: - Najpierw się nie chciało, ostatecznie była niedziela. Ale kiedy już się zdecydowałam wypełznąć, to trudno było się nie zachwycić.
Agata: - Ta! W zimnie bieganiem! Co ty pleciesz?
Magda: - Co? Co? To! Nie chciałaś ze mnę, to teraz zostało ci tylko oglądanie.
Magda: - Najpierw się nie chciało, ostatecznie była niedziela. Ale kiedy już się zdecydowałam wypełznąć, to trudno było się nie zachwycić.
Agata: - Ta! W zimnie bieganiem! Co ty pleciesz?
Magda: - Co? Co? To! Nie chciałaś ze mnę, to teraz zostało ci tylko oglądanie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)