poniedziałek, 17 października 2011

Zimowe początki

Agata: - O 8.00 w niedzielę. Że też ci się chciało?
Magda:  - Najpierw się nie chciało, ostatecznie była niedziela. Ale kiedy już się zdecydowałam wypełznąć, to trudno było się nie zachwycić.
Agata: - Ta! W zimnie bieganiem! Co ty pleciesz?
Magda: - Co? Co? To! Nie chciałaś ze mnę, to teraz zostało ci tylko oglądanie.






2 komentarze:

Dziękuję za każde słowo:)